BIEL, BEŻ I DREWNO

Na początku współpracy dokładnie omówiłam z inwestorami co im się podoba i na co w szczególności mam zwrócić uwagę. Mieli bardzo sprecyzowane oczekiwania. Pokazali mi kilka realizacji, które im się podobały. Wniosek mógł być tylko jeden: mieszkanie ma być jasne, inwestorzy uwielbiają drewno w każdej postaci i ważna jest dla nich forma mebli, czyli szczegóły. Zero ozdób i zbędnych dodatków. Totalny minimalizm. Długo z klientką wybierałyśmy każdy mebel czy element wyposażenia. Podstawą kolorystyki stał się biały kolor, a dzięki beżowym tkaninom i drewna z pozoru zimna aranżacja stała się bardziej przytulna. Bo przecież biel i drewno to ponadczasowy duet.
Delikatne złoto pojawiające się w otoczeniu białych kul lamp, ekskluzywna tapeta w chmury firmy Cole&Son, beżowa tkanina boucle na narożniku i łóżku w sypialni czy połączenie w łazience płytek imitujących kamień w ciepłym odcieniu ze szczotkowanym złotem to tylko kilka dodatków, dzięki którym zachowaliśmy harmonię w mieszkaniu. I mimo, że nie ma w nim za wiele mebli czy przedmiotów jest inne, ponadczasowe i oryginalne.